Odyseusze z Dziesiątej Brygady, czyli Pancerni Generała Maczka - Bohdan Królikowski
Cena regularna:
towar niedostępny

Opis
Autor: | Bohdan Królikowski | |
Wydawnictwo: | Volumen Oficyna Wydawnicza | |
Rok wydania: | 2018 | |
Oprawa: | miękka ze skrzydełkami | |
Liczba stron: | 312 | |
Format: | 12.0 x 19.5 cm | |
Numer ISBN: | 9788364708091 |
Odyseusze… to barwna i emocjonalna opowieść o wojennych losach kilku młodych żołnierzy generała Maczka, wytrwałych i upartych, walczących na różnych frontach, zawsze pod jego komendą. To opowieść o wojnie i żołnierskiej przyjaźni, o czekaniu na broń i bitwę, o wielkiej, uskrzydlającej nadziei na Wolną Polskę i gorzkich rozczarowaniach. Nie ma tu zmyślenia ani fantazji, ponieważ prawda o tych „odyseuszach” jest sama w sobie porywająca. Oparta na doskonałych materiałach źródłowych książka dla wszystkich, którym bliska jest nasza najnowsza historia. To się czyta!
„16 sierpnia przyniósł Brygadzie i całej Dywizji Pancernej zasłużony sukces. Bije się nie tylko zgrupowanie majora Zgorzelskiego, nie tylko podpułkownik Koszutski ze swoimi. Naciera też 3 Brygada Strzelców, której 8 batalion zyskuje tego dnia miano „Krwawa Szyja”.
Dowódca baonu, podpułkownik Nowaczyński, dostał postrzał w szyję, niegroźny, ale wyglądał czerwono. Gdy w tym stanie, bez opatrunku, z zakrwawioną koszulą, meldował się u Maczka, ten zażartował: „Cześć wodzu Krwawa Szyja!” Ktoś usłyszał. Przezwisko poszło między żołnierzy. Tego jeszcze wieczora wszyscy mieli na szyi czerwone chusty, a batalion przyjął nazwę „Krwawa Szyja”. Maczek śmiał się. Ale nazwę zatwierdził” (z rozdziału 9).
„Odyseusze… mieli być w moim zamierzeniu odtrutką czy próbą repliki na „Czterech pancernych i psa”. Kiedyś poznałem przypadkiem ich autora. Powiedziałem mu, że napiszę innych czterech pancernych i że nie będę musiał zmyślać. Zapytał, czy od Czarnieckiego, odparłem, że od Maczka” – Bohdan Królikowski.
„Od półwiecza spisuje dzieje Rzeczypospolitej, koryguje to, co zafałszowane, odsłania fakty ukryte”
Piotr Wojciechowski, o twórczości B.K., Klematis.
Opinie o produkcie (0)
