Św. Andrzej Bobola. Bohater chrystusowy. Objawienia, świadectwa, modlitwy - Józef Niżnik

Dostępność: średnia ilość
Wysyłka w: 48 godzin
Cena: 34,90 zł

Cena regularna:

34.90
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
Cena w innych sklepach: 34,90 zł
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 0
Producent: Esprit
Kod produktu: 21A0-42546

Opis

Autor:  Józef Niżnik
Wydawnictwo:  Esprit
Rok wydania: 2022
Oprawa: miękka
Liczba stron: 248
Format: 13.0 x 20.0 cm
Numer ISBN: 978-83-67291-27-9

 

Przez cztery kolejne lata, dokładnie o 2.10 w nocy ks. Józef Niżnik spotykał tajemniczą postać. Sparaliżowany strachem nie pytał kim jest jego gość. Znacznie później usłyszał: „Jestem św. Andrzej Bobola. Zacznijcie mnie czcić w Strachocinie”. Wiedział już, że to, co go spotkało nie było przypadkowe.

Od wielu lat ks. Niżnik dzieli się z wiernymi swoim duchowym doświadczeniem, rozwija kult św. Andrzeja i przypomina, dlaczego to on jest niezłomnym patronem Polski, obrońcą naszych granic i orędownikiem pokoju.

Czego dokładnie oczekuje od nas św. Andrzej Bobola? Jakie słowa przekazał, objawiając się ks. Niżnikowi? I co my, Polacy, możemy zrobić, żeby spełnić prośby kierowane do nas przez świętego?

Ta wyjątkowa książka, napisana przez proboszcza i kustosza sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, nie jest zwykłą biografią świętego - jest wezwaniem do totalnego zawierzenia Bogu i oddania się w opiekę św. Andrzejowi Boboli.

Przede wszystkim jednak odkrywa ona przed nami niezwykle ważne słowa, które święty Patron Polski kieruje do Polaków w czasie kryzysu w kraju i wojny tuż za naszą granicą.

Sanktuarium w Strachocinie to miejsce częstych pielgrzymek z całej Polski!

„Ta książka nie jest podobna do innych, bo zazwyczaj o takich intymnych relacjach między duszą a Nadprzyrodzonością niechętnie publicznie się mówi. I najczęściej dopiero po śmierci widzących odkrywamy te niezwykłe wydarzenia ich życia, dowiadujemy się o nich. Tu mamy do czynienia z czymś przeciwnym, niejako z głośnym wołaniem: „Nie mam nic do ukrywania!”, więcej nawet: „Chcę, muszę się podzielić czymś, co sam nie wiedząc dlaczego, otrzymałem!”. – Abp Józef Michalik

Ksiądz prałat Józef Niżnik, kustosz Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie urodził się w Przeworsku w 1953 r. W dzieciństwie mieszkał w Świętoniowej k. Przeworska. W Strachocinie przebywa od 1983. Wprowadził kult Św. Andrzeja Boboli. Sprowadził do Strachociny siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej. Zbudował klasztor, kaplicę na Bobolówce, dom pielgrzyma oraz ośrodek zdrowia. Od kilkudziesięciu lat objawia mu się św. Andrzej Bobola – przypominając o konieczności zawierzenia naszej Ojczyzny jego orędownictwu.

Ksiądz Józef Niżnik często udziela się medialnie, propagując kult św. Andrzej Boboli oraz dzieląc się swoim niezwykłym świadectwem spotkań ze świętym.

„Był rok 1983 i ks. Niżnik wybierał się na studia na KUL. Wtedy jednak niespodziewanie wezwał go biskup i poprosił, żeby poszedł na zastępstwo do Strachociny, bo tam rozchorował się proboszcz.

- Miałem cztery lata kapłaństwa i myślałem, że jadę tam na kilka tygodni. Będę posługiwał w dwóch kościołach, jakie tam są i uczył w szkole. Nigdy nie przypuszczałem, że może mnie spotkać coś takiego - mówił ks. Józef.

Pierwszej nocy coś go obudziło i zobaczył za oknem postać z ciemną brodą. Był przekonany, że to napad na plebanię”. – WIARA.PL

„Zawsze przychodził w nocy o godz. 2.10. Musiały minąć cztery lata, bym zebrał się na odwagę i zapytał „kim jesteś i jak ci pomóc?”. Jakież było moje zaskoczenie, gdy usłyszałem „Jestem św. Andrzej Bobola, zacznijcie mnie czcić w Strachocinie”. To było niesamowite odkrycie. Tyle cierpień i lęku moich poprzedników i mnie samego, żeby to odkryć. Był 16 maja 1987 roku - opowiada kapłan”. – „Gość Niedzielny”

„– Wierzę, że to wołanie Narodu za przyczyną św. Andrzeja Boboli przyniesie błogosławione owoce. On ma moc przezwyciężyć nienawiść szatana skierowaną ku Polsce, bo naszą Królową jest Maryja. Jak sam zapowiedział, będzie nas bronił, jeżeli zwrócimy się do niego o pomoc”. – „Nasz Dziennik”

„Mamy już dowody i przykłady na to, że św. Andrzej Bobola potrafi u Pana Boga wypraszać łaskę tym narodom, które są za naszą wschodnią granicą. Został patronem Polski m.in. po to, by porządkować nasze sprawy od strony wschodniej”. – Radio Maryja

Produkty powiązane

Opinie o produkcie (0)

Producenci
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl