Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Zapraszamy w podróż do czasów, gdy na ulicy Piotrkowskiej spotkać można było Juliana Tuwima lub Hankę Ordonównę, a wokół słychać było gwar barwnego, wielokulturowego tłumu. Razem z autorem przespacerujemy się głównymi ulicami i placami miasta. Odpoczniemy w cieniu drzew w najpiękniejszych łódzkich parkach. Przyjrzymy się kościołom, cerkwiom i synagogom. Zagłębimy się w szemrane rejony Bałut, zrobimy zakupy na najpopularniejszych i najbardziej gwarnych targowiskach. Zajrzymy także w bramy miejskich podwórek.
Nie ma chyba w Europie innej metropolii, która podczas drugiej wojny światowej ucierpiała tak straszliwie jak Warszawa. Nie ma w niej drugiej takiej dzielnicy, która została starta z powierzchni ziemi – jak dzielnica północna. I nie ma drugiej tak licznej dzielnicowej populacji, która doświadczyła równie potwornej zagłady i znikła bez śladu po 600 latach bytowania – jak żydowska społeczność północnego śródmieścia. Wędrówka po przedwojennej żydowskiej Warszawie może odbywać się nieomal wyłącznie w świecie wirtualnym, albowiem w tym rzeczywistym pozostały tylko nieliczne pamiątkowe kamienie, pomniki i tablice.
Album zawiera unikalne zdjęcia, w większości publikowane po raz pierwszy w Polsce, zrobione przez mistrzów Adama Lenkiewicza, Zygmunta Goldhammera czy Marka Münza. Są na nich zarówno kościoły, cerkwie i synagogi wciąż obecne w panoramie Lwowa, jak i już nieistniejące przedwojenne kawiarnie, kina, sklepy i targi. Dostrzeżemy na nich także zwyczajnych ludzi przy codziennych zajęciach lub podczas spacerów – w cylindrach i melonikach, w gorsetach i ze zwiewnymi szalami. Dzięki urodzonej we Lwowie pisarce, dziennikarce i tłumaczce Żannie Słoniowskiej, która opatrzyła zdjęcia ciekawymi opisami, odbędziemy nastrojowy spacer ulicami przedwojennego Lwowa.
Książka Tomasza Bolanowskiego Architektura okupowanej Łodzi. Niemieckie plany przebudowy miasta przedstawia mniej znaną kartę historii Łodzi w czasie okupacji. Łódź miała się stać prawdziwym niemieckim miastem. Autor przedstawia plany, zamierzenia urbanistyczne i architektoniczne Niemców. Już w styczniu 1940 r. okupant prawie czterokrotnie powiększył administracyjne granice miasta, a w ciągu roku gotowy był Plan Gospodarczy Łodzi sporządzony przez prof. Walthera Bangerta z biura Alberta Speera. W październiku 1941 r. rozkazem Adolfa Hitlera Łódź została objęta ustawą o Neugestaltung deutscher Städte. Były to dokumenty umożliwiające jej kompleksową przebudowę.
Na zamieszczonych w albumie fotografiach utrwalono kawalerzystów w walce, w koszarach i na ćwiczeniach, a także podczas uroczystości i na zawodach. Choć w książce znalazły się zdjęcia z okresu legionowego, walk na Kresach, wojny polsko-bolszewickiej i kampanii wrześniowej, to najwięcej z nich przedstawia życie ułanów w okresie pokoju. Są to zatrzymane w kadrze sceny zwykłych żołnierskich czynności takich, jak pojenie koni nad rzeką czy posiłek przy kuchni polowej, ale także świąt celebrowanych w pułkach, jak śluby czy sylwestry. W publikacji dużo miejsca poświęcono uroczystościom państwowym, w których oddziały jazdy pełniły funkcje reprezentacyjne.
Zapraszamy na Wildę – dzielnicę Poznania wyraźnie odmienioną od pozostałych, robotniczo-przemysłową i wielkomiejską zarazem. Wilda kształtowała się przez stulecia. Przeżywała lata rozkwitu i gwałtownych upadków. Przechodziła przekształcenia własnościowe, demograficzne, gospodarcze i przestrzenne. Proponujemy państwu magiczną podróz w czasie. Warto pospacerować ulicami dzielnicy i przyjrzeć się wildeckiej architekturze, poznać ówczesnych mieszkańców, zobaczyć jak rozbudowują się zakłady Cegielskiego i co słychać na miejskim stadionie, być świadkiem powstawania nowej parafii księży zmartwychwstańców czy wreszcie wybrać się na pełną atrakcji Drogę Dębińską.
Dzielnica Praga-Południe to administracyjny twór, który nazewniczo zaciera tożsamość prastarych wsi, osad i przedmieść, położonych na południe od właściwej Pragi i historycznie mających z nią niewiele wspólnego. Szanujący się mieszkaniec tej części Warszawy nigdy nie powie, że jest z Pragi-Południe, ale z Kamionka, Grochowa, Gocławia albo Saskiej Kępy...
Ten album stara się nie faworyzować żadnego z rejonów dzielnicy, ukazując je – w miarę dostępności przekazów ikonograficznych – we właściwych proporcjach, czyli przywracając właściwą rangę Kamionka i Grochowa, które w dotychczasowych publikacjach pozostawały w cieniu eleganckiej Saskiej Kępy. Wiele faktów przywołanych we wstępnym rozdziale i w opisach zdjęć to nowe, wcześniej nigdzie niepublikowane ustalenia.
Nieistniejące od tak wielu lat, wciąż są obecne w rozmowach i sporach. Rodzą tęsknotę i sprawiają, że chce się je odwiedzić, choć nie ma ich na żadnej współczesnej mapie. Mają magiczną moc jednoczenia: sprawiają, że nieznani sobie ludzie stają się nagle bliscy, gdy odnajdą wspólne - kresowe - korzenie. Mają też potęgę budzenia demonów przeszłości. Żyją.
Zawodowcy i amatorzy od lat czterdziestych XIX stulecia uwieczniali na kliszach Wilno i jego mieszkańców. Ich obrazy zapisane światłem prowadzą nas w nostalgiczną podróż do miasta przełomu XIX i XX wieku oraz dwudziestolecia międzywojennego.
Przedwojenny Kazimierz był wyjątkową dzielnicą Krakowa. Na początku stanowił samodzielne miasto, w którym obok siebie mieszkali przedstawiciele dwóch religii i dwóch narodów: Polacy i Żydzi. Obok siebie stały kościoły i synagogi, na targach handlował i stary Żyd, i krakowska przekupka, w żydowskich sklepach kupowali Polacy, a w polskich Żydzi. I choć czasem dochodziło do mniejszych lub większych niesnasek, życie toczyło się zwyczajnym rytmem, wyznaczanym pracą, odpoczynkiem i odrębnymi nakazami religijnymi. Ten album zabiera nas w czasy przedwojennego Kazimierza. Zdjęcia pochodzące ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz Narodowego Archiwum Cyfrowego pokazują jego zabytki, a także codzienne życie mieszkających tam Żydów i chrześcijan. Widzimy ich jak pracują, robią zakupy, spacerują, modlą się i świętują.
Większość opisanych w książce budowli już nie istnieje. Zniknęły żydowskie dzielnice z miast i miasteczek. Nieliczne zachowane budynki zmieniły właścicieli i swoje funkcje. Nie ma już bazarów i ulic, na których słychać rozmawiających i bawiące się dzieci. Modlących się Żydów można spotkać tylko w ocalałych kilkunastu domach modlitwy i kilku synagogach. Po wielkiej barwnej społeczności została tylko cisza.
Album przedstawia świat, który zniknął w wyniku kataklizmu drugiej wojny światowej i żyje już tylko na zdjęciach.
Kamil Śmiechowski w Łódzkiej wizji postępu zajął się tematem, który już od dawna czekał na przenikliwego i skrupulatnego badacza. Podjął się więc zadania, za którym w istocie kryło się wyzwanie. Dokonał rekonstrukcji oblicza społeczno-ideowego trzech pism: „Gońca Łódzkiego”, „Kuriera Łódzkiego” i „Nowego Kuriera Łódzkiego”. Dzięki swojej imponującej pracy uzupełnił lukę powstałą w badaniach naukowych dotyczących łódzkiej prasy na przełomie XIX i XX wieku. Cezurę chronologiczną prezentowanej rozprawy otwiera ukazanie się pierwszego numeru „Gońca Łódzkiego” w 1898 roku, zamyka natomiast wycofanie się władz carskich z Łodzi w 1914 roku i tym samym koniec pewnej epoki – życia miasta pod zaborem rosyjskim.
Artykuły zamieszczone w publikacji wyłamują się z dotychczasowego stereotypowego myślenia oraz torują drogę nowemu spojrzeniu na historię Łodzi i okolic. Książka jest bogato ilustrowana unikatowymi fotografiami z epoki.
Do książki dołączona jest płyta DVD ze zwiastunem filmu historyczno-fabularnego 1914. Zanim opadły liście obrazującego historię działań wojennych na froncie wschodnim. Ponadto płyta zawiera prezentację zdjęć z planu filmowego.
Czy Łódź w czasach PRL-u to tylko charakterystyczne budki telefoniczne, Pewexy i saturatory przy ulicy Piotrkowskiej? Jaką tajemnicę o minionych latach kryją mieszkańcy i mury tego zagadkowego miasta? Odkryje je w swojej książce Łódź w PRL-u Ewa Niedźwiecka, która zabierze czytelnika w sentymentalną podróż po czasach, kiedy musztardówka pełniła funkcję szklanki i kieliszka, dzieci uwielbiały oranżadę w proszku, a telewizor, meble, biały fiat, to był marzeń szczyt.
Zdobił czy szpecił? Informował czy reklamował? Zachęcał do kupna konkretnego towaru czy dbał, by nazwa firmy zachowała się w pamięci pokoleń? Na pewno – przyciągał wzrok.
Neon, bo o nim mowa, to główny bohater książki Łódzkie neony Bartosza Stępnia.
W okresie Polski Ludowej neon ubarwiał szary, monotonny obraz miast. Nocą rozjaśniał mroki, ożywiał ulice, wabił kolorami i bawił grafiką. Za dnia tracił na urodzie, stając się stelażem ze szklanych rurek.
Miasto, którego nie ma, zostało wskrzeszone na kartach tego albumu. Zobaczmy, jak Łódź wyglądała dawniej, jak zmieniała się przez lata?
Stare Miasto, pełne zgiełku żydowskich kupców, bajkowy park Helenów i monumentalne synagogi ożywają na ponad 100 wyjątkowych zdjęciach. Aleja Kościuszki znów przemienia się w elegancką spacerową promenadę, na ulicy Głównej próżno szukać śladów Trasy W-Z, na Piotrkowskiej widać majestatyczne kamienice i niepozorne domy tkaczy. Na legendarnych schodach Dworca Kaliskiego kłębi się niecierpliwy tłum podróżnych, a zadbane skwery, otaczające Dworzec Fabryczny, wabią przechodniów zielenią.
Ujrzenie Łodzi, której nie ma jest możliwe. Wystarczy otworzyć ten album, żeby poczuć atmosferę miasta, którego codzienność wyznaczał rytm pracy tutejszych fabryk.
W „Polsce przedwojennej" – swoistym fotoreportażu z przeszłości – prezentujemy ponad 200 starannie wyselekcjonowanych i opracowanych fotografii archiwalnych. Ukazują one jakże zróżnicowany, fascynujący świat Drugiej Rzeczypospolitej. Przyglądamy się polskim miastom – od Lwowa na południowo-wschodnich kresach po nadbałtycką nowoczesną Gdynię. Oglądamy wiejskie pejzaże z chłopskimi chatami i charakterystycznymi sylwetkami ziemiańskich dworów. Odkrywamy ówczesne kurorty, poznajemy przemysł, motoryzację, sport i kulturę międzywojennej Polski z wielu, jakże różnych perspektyw. Zasadniczą część albumu poprzedza wybór najstarszych zdjęć wykonanych na ziemiach polskich w okresie zaborów, a także w latach kształtowania się niepodległego państwa w czasie pierwszej wojny światowej i tuż po jej zakończeniu.
Łódź przełomu wieków to książka ukazujące oblicze miasta w czasie jego największego rozkwitu na przełomie XIX i XX wieku.
Książkę wyróżnia atrakcyjna szata graficzna z mnóstwem starych fotografii dawnej Łodzi, zestawieniami danych świadczących o zmianach zachodzących w rozwijającym się mieście oraz licznymi ciekawostkami.
Książka przybliża w dużej mierze zapomnianą rolę łódzkich fabrykantów w budowaniu miasta. Przedstawia ich sylwetki jako inwestorów, fundatorów i mecenasów sztuki. Książka skupia się na prezentacji dokonań wielkich rodów istotnych z punktu widzenia historii sztuki. Bez inicjatywy i hojności fabrykantów oraz nawiązywanych przez nich kontaktów artystycznych Łódź byłaby pozbawiona większości obiektów, które uważane są obecnie za jej najcenniejsze dziedzictwo. Autor zwraca szczególną uwagę na to, że miasto rosło i piękniało dzięki samym łodzianom. Dobrze oddaje to sentencja umieszczona na jednym z piękniejszych budynków dawnej Łodzi, siedzibie Towarzystwa Kredytowego przy obecnej ulicy Pomorskiej – Viribus unitis – Wspólnymi siłami.
Na całość publikacji składa się sześć rozdziałów, w których opisana zostanie działalność takich rodów, jak: Geyerowie, Scheiblerowie, Poznańscy, Heinzlowie i Kindermannowie.
Łódź między wojnami to przewodnik, informator, książka adresowa prezentująca miasto w okresie dwudziestu jeden lat istnienia II Rzeczypospolitej, miasto, o którym angielski dziennikarz w połowie lat 20. XX wieku napisał: Jeśli ktoś chce zobaczyć przeszłość Polski, winien zwiedzić Kraków, teraźniejszość odzwierciedla Warszawa, przyszłość tego kraju – Łódź. Kolejne rozdziały publikacji prezentują poszczególne dziedziny życia miasta, m.in. architekturę, komunikację, oświatę, samorząd, handel. Książka zawiera ok. 250 fotografii, wśród których znajdują się zdjęcia do tej pory niepublikowane.
Książka „Chłopak z Przędzalnianej” to oryginalna lekcja historii. Przepełniona atmosferą lat wojennych i powojennych oraz skrajnymi emocjami i osobistymi przeżyciami autora.
Po raz pierwszy w Polsce pełne wydanie ocalałego Dziennika Dawida Sierakowiaka. To niezwykły dokument: opowiada o Łodzi pod nazistowską okupacją, o rządach Chaima Rumkowskiego, kontrowersyjnego Przełożonego Starszeństwa Żydów, o wywózce mieszkańców getta do Auschwitz, ale przede wszystkim o walce o przetrwanie - szukaniu pracy, zdobywaniu jedzenia, patrzeniu na śmierć sąsiadów i powolnym traceniu sił.
Dziennik opisuje szlachetne strony ludzkiej natury niszczone przez najgorsze instynkty, którymi potrafią kierować się ludzie: znęcanie się nad innymi, wyzyskiwanie, prześladowanie, mordowanie. Każda strona to walka między dobrem a złem, między życiem a unicestwieniem.
W drugim tomie książki Łódzki modernizm i inne nurty przedwojennego budownictwa Joanna Olenderek kontynuuje opis budownictwa i architektury łódzkiego modernizmu. Zajmuje się charakterystyką osiedli i obiektów mieszkalnych: kolonii mieszkalnych, kamienic wielkomiejskich, willi i domów miejskich. Interpretuje wartość artystyczną i znaczenie prezentowanych budynków, ich rolę w strukturze przestrzennej miasta.
Dla polskiej architektury pierwsze lata po odzyskaniu niepodległości były czasem, gdy starano się nadać nowo budowanym obiektom cechy nawiązujące m.in. do klasycznych, dworkowych ideałów. Odrodzenie się polskiej państwowości sprzyjało rozkwitowi tradycjonalizmu - odwoływano się do prestiżu "mocarstwowej" Polski i podkreślano tożsamość narodową.
Dzięki bogato ilustrowanej książce Joanny Olenderek poznają Państwo wiele międzywojennych łódzkich obiektów. Piękne kamienice, wille, urzędy i kina do dziś wyróżniają się w miejskiej przestrzeni. Niestety, często funkcjonują w zniekształconej, pozbawionej cech autentyzmu, nieumiejętnie przekształconej formie, a wiele z nich na zawsze zniknęło.
Zapraszamy Państwa na spacer po Łodzi, jakiej już nie można zobaczyć: od końca II wojny światowej do końca Polski Ludowej. Na blisko 200 fotografiach czytelnik ujrzy zmieniające się miasto i jego mieszkańców (może sam odnajdzie siebie, albo znajomych?), powstające nowe budynki i te, których już nie ma. Wszystko to zatrzymane w kadrze Stefana Sztromajera. Mamy nadzieję, że spacer przygotowany przez Joannę Podolską dla jednych będzie sentymentalnym powrotem do czasów młodości, a dla młodszych czytelników ciekawą lekcją historii.
Książka uzupełnia wiedzę o lokalnej małej ojczyźnie jaką jest Łódź. Odpowiada na wiele pytań i rozwiewa mity, które w konfrontacji z historyczną analizą nie zyskały potwierdzenia. Publikację wzbogacają: zdjęcia, plakaty, odezwy z epoki, tabele i wykresy.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Home.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.