
Producent
Cena
-
od
do
Babciu, opowiedz o sobie - Elma van Vliet

Darowując książkę Babciu, opowiedz o sobie, dajesz swojej babci więcej niż pięknie wydaną, ładnie oprawioną, nienapisaną jeszcze historię. Dajesz jej poczucie, że jest dla ciebie ważna. Dzięki odpowiedziom na proste i wnikliwe, zawarte w dzienniku pytania dajesz babci możliwość spisania losów, wspomnień i przelania uczuć co sprawi, że dotąd puste strony dziennika staną się dla niej podarunkiem bardzo osobistym, a dla ciebie i całej rodziny będą stanowić bezcenną pamiątkę. Pomocą dla babci w spisywaniu jej dziejów są zawarte w książce inspirujące, krótkie teksty dotyczące obyczajów, kuchni, kultury, mody itd. z czasów jej młodości.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Między zacofaniem a nowoczesnością. Społeczeństwo Nowego Sącza w latach 1867-1939 - Łukasz Połomski

Okres autonomii galicyjskiej był dla Nowego Sącza czasem wielkiego skoku cywilizacyjnego. Dzięki polityce państwowej i samorządowej miasto rozwijało swoją infrastrukturę, a katalizatorem przemian stała się kolej. Pęd ku nowoczesności trwał do wybuchu I wojny światowej, to była prawdziwa belle epoque miasta. Po 1918 r., w odrodzonej Polsce, sądeczanie musieli stawić czoła wielu problemom, z jakimi wcześniej się nie spotykali.
Wszystkie opisane w książce zjawiska społeczne sprowadzają się do pytania, czy mieszczanie sądeccy i ich miasto byli nowocześni, a może zacofani?
Autor przedstawia fakty i dane historyczne, próbując zarysować portret socjologiczny mieszczan w dwóch epokach: zaborów i międzywojnia. Wnikliwy czytelnik znajdzie odniesienia do współczesnych czasów, odkryje źródła kształtujące dzisiejszy obraz Nowego Sącza i mentalność jego mieszkańców.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Góra Śmierci. Poligon SS i Hitlerowski obóz pracy przymusowej w Pustkowie - Agnieszka Kruszyńska-Idzior

Więźniowie, którzy tu trafili, szybko orientowali się gdzie są, bo oprócz woni leśnej ściółki i żywicy, czuli coś jeszcze. Mdły odór palonych ciał. Fetor, który był nie do zniesienia. Zapach spalonego tłuszczu i włosów unosił się z niedalekiej górki i rozchodził po całej dolinie, a nawet dalej […]. Ogień na Górze Śmierci płonął stale, dniem i nocą.
Pustków – poligon SS i hitlerowski obóz pracy przymusowej utworzony w 1940 roku, pod Dębicą na Podkarpaciu, funkcjonował do lipca 1944 roku, także jako obóz jeniecki. Na pilnie strzeżonym poligonie SS- Truppenübungsplatz „Heidelager” testowano tajną broń rakietową V-1 i V-2. Ocenia się, że w obozach pracy Pustkowa łącznie życie straciło około 7000 Żydów, 5000 jeńców sowieckich i 3000 Polaków. Byli bici, głodzeni, zamęczani pracą, rozstrzeliwani. Jak twierdzili jego więźniowie – Pustków, to był taki Oświęcim, tylko w mniejszej skali.
Po zajęciu go przez oddziały 1. Frontu Ukraińskiego, w sierpniu 1944 roku, wykorzystany został jako obóz jeniecki dla 12 000–15 000 Niemców, Ślązaków, Kaszubów, z których około 3000 straciło tu życie. Przez wiele lat historia ta pozostawała mało znana. Teraz Autorka oddała głos jej świadkom.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin
Cerkwie Galicji Wschodniej - Paweł Kusal, Stanisław Kryciński

Drewniana architektura cerkiewna Wschodniej Galicji jest zjawiskiem, które nie ma sobie równych w skali Europy.
Różnorodność typów i bogactwo form wprawia w zdumienie każdego, kto zapozna się z tym tematem. Szczególnie zachwycają się nim przybysze z krajów, gdzie buduje się z kamienia, a drewno służy głównie jako opał. Zachwycają, a jednocześnie dziwią, że można budować takie cuda, z tak nietrwałego materiału.
Rzeczywiście, pożary były plagą dziesiątkującą drewnianą architekturę sakralną, ale mimo to, do początku XX w. dotrwały setki przepięknych cerkwi, z których najstarsze sięgały początku XVI w. Później na cerkwie drewniane spadły inne nieszczęścia. Wiele bezcennych budowli rozebrano w związku z budową nowych – murowanych. Obie wojny światowe również zebrały swoje żniwo. Ciężki czas nastał, gdy tereny Galicji znalazły się pod panowaniem sowieckim. Znów najwyższej klasy świątynie rozpadały się pozbawione opieki lub były rozbierane.
W albumie zaprezentowano również niemniej fascynujące cerkwie murowane, od tych najstarszych z XIII–XIV w., po budowle dwudziestowieczne. Ten niezwykły świat galicyjskich cerkwi został utrwalony na fotografiach z okresu od ostatniej ćwierci XIX w., po koniec czwartej dekady XX w. Wiele z tych zdjęć przepadło lub znajduje się w nieznanych nam miejscach, jednak sporą ich część zebrał Paweł Kusal, znany kolekcjoner z Leska, który od wielu lat, z wielkim zaangażowaniem gromadzi ten bezcenny zbiór. Dzięki jego pasji możemy przedstawić świat, który w dużej mierze jest już bezpowrotnie utracony – świat drewnianych cerkwi Galicji Wschodniej.
Dostępność: na wyczerpaniu
Wysyłka w: 48 godzin



